Czym jest życie? Czy to tylko wstawanie rano, wyjście, zrobienie swojej pracy, powrót, zakupy, trochę relaksu i czas na spanie? Czy życie jest tylko o tym, żeby po prostu jakoś w nim być, jakoś przetrwać?
Mamy niezwykłą możliwości przestać walczyć z rzeczywistością, a zacząć ją współkreować z poczuciem sensu, intencjonalnie i z wyższymi celami. Nie tylko po to, aby nam żyło się pięknie, radośnie i z poczuciem spełnienia, ale również, aby cały świat mógł z tego korzystać i zyskiwać jeszcze bardziej.
Jest wielka moc w odkryciu przez jednego człowieka swojej ścieżki – misji, roli, powołania. Jeszcze większa moc jest jednak w podążaniu razem, z całą grupą ludzi, którzy widzą podobnie, których celem i wizją jest piękne, spokojne, harmonijne życie na Ziemi.
Świat jest pełen atrakcji, pełen niespodzianek i pełen możliwości. Żyć harmonijnie to nie oznacza tylko spokojnie pić kawę o poranku, wracać co czystego domu po spokojnej pracy. To oznacza smakować wszystkich jego odcieni, ale podążać za tym, co naprawdę Cię rozpala. To znaczy być w wielu miejscach, doświadczyć wielu wydarzeń, poznawać wielu ludzi. Harmonijne życie to nie stagnacja, to wartki przepływ, i takie życie możemy mieć.
Co zrobić, aby wejść na tę ścieżkę? Co zrobić, aby zacząć z innymi ludźmi kokreować Ziemię jako takie miejsce?
Rozpoznać kim jestem naprawdę i wejść w to na 100%. Od teraz odrzucić przyzwyczajenia, konwenanse, schematy, rutynę i zacząć żyć i działać tak, jak jesteś do tego stworzona. Nie oglądać się na to co inni, nie zastanawiać się, dlaczego tak jest, nie szukać umysłem, że może by inaczej. Po prostu wejść w pełni w swoją rolę – wykorzystywać taki rodzaj energii, jaki w sobie nosisz, i kreować dokładnie to, co przyszłaś stworzyć na Ziemi.
To oznacza wzięcie swojego życia w swoje ręce na 100%. Zbudowania takiej przestrzeni prywatnej, relacji i firmy, które dokładnie odpowiadają Twojemy powołaniu.
To jest świetny moment, aby stanąć za sobą właśnie teraz. Jako ludzie już nie musimy czekać na lepszy czas, bo czas czas otwartych możliwości właśnie nadszedł. Do każdego z nas należy jednak decyzja, czy i kiedy z tego skorzystamy. Można to zrobić dokładnie w tym momencie, można za 10 i 50 lat. Decyzja zawsze należy do Ciebie.
